Dziś pomysł na prosty (jak zwykle) i smaczny obiad z udziałem naleśników.
Farsz do naleśników robimy z kalafiora i groszku z dodatkiem przyprawy curry.
Gotujemy ok. 0,5 kg kalafiora podzielonego na cząstki. Po ugotowani odlewamy resztę wody i ugniatamy kalafior ubijaczką do ziemniaków lub widelcem. Dostajemy ok. 0,5 szklanki ugotowanego zielonego groszku (ewentualnie z puszki, gdy innego brak). Groszek mieszamy z kalafiorem i dodajemy łyżeczkę przyprawy curry. Wszystko dokładnie mieszamy (możemy całość jeszcze ugnieść).
Farsz nakładamy na naleśniki, zawijamy i zajadamy na ciepło bądź na zimno.
Jak robię naleśniki?
Zazwyczaj na oko, mieszając różne mąki. Tym razem zmieszałam po szklance: zmielonym płatków owsianych, mąki orkiszowej i mąki pszennej. Również łyżkę zmielonego siemienia lnianego. Dodaję tyle płynu, aby uzyskać konsystencję dosyć rzadkiego ciasta (ok. 2-2,5 szklanki mleka roślinnego lub wody). Dodaję również łyżkę oleju roślinnego, a smażę beztłuszczowo na patelni ceramicznej.
Jakie macie pomysły na "wytrawne" naleśniki dla całej rodziny?
Wyglądają przepysznie :) Bardzo podoba mi się struktura ciasta... A taką mieszanką jeszcze nie nadziewałam naleśników...
OdpowiedzUsuńJa najczęściej do wytrawnych naleśników dodaję różne warzywa w sosie pomidorowym i potem jeszcze całość przypiekam chwilę na patelni :)