Moi Drodzy!
Nie zniknęliśmy! Choć na blogu nie pojawiło się nic nowego od miesiąca, to u nas pojawił się ktoś całkiem nowy i ważny... . Dlatego nie znikamy, a żyjemy chwilowo w innym wymiarze. :)
Przedstawiam Wam zatem braciszka WegeBobo, naszego Wegemalucha numer 2, urodzonego w połowie listopada!
Miłego, troszkę już mroźnego wieczoru! :)
P.S. Wpisy prawie gotowe czekają na zatwierdzenie, więc niedługo wracamy!