Blog miał swoje chwile aktywności i przerw w pisaniu- szczególnie w trakcie roku szkolnego, kiedy pracuję pełną parą. Były momentu natchnienia i czasami zwątpienia. Choć nadal traktuję bloga jako mój osobisty notatnik czy to z przepisami, z czy eko-przemyśleniami, to cieszy mnie każda odsłona, każdy "like" na facebook'u. To, że wchodzicie, pozostawiacie po sobie jakiś ślad, udostępniacie- wielkie dzięki.
I teraz jestem tu, po trzech latach, i tak... "lepiej późno, niż wcale"... teraz od kilku miesięcy czuję, że wiem jak ma wyglądać ten blog. Chcę więcej eko, więcej o rodzicielstwie, więcej informacji, dalej dużo o jedzeniu. Chcę zmiany szaty graficznej wreszcie- przymierzam się do tego od co najmniej dwóch lat.
Pragnę, abyście nas czytali dalej.
A co daje mi blogowanie?
Zawsze lubiłam pisać, więc pisanie bloga daje ujście moim zapędom wypowiadania się na piśmie. Mam też swój własny zbiór przepisów, do których często wracam oraz przemyśleń, bo czasem fajnie jest spojrzeć wstecz.
Dzięki pisaniu mogę zatrzymać się na chwilę, przemyśleć, przeanalizować dany temat.Widzę jak się rozwijamy, zmieniamy, jak idziemy do przodu.
Z okazji trzecich urodzin bloga chcę Was zaprosić na konkurs!
Pojawi się na blogu w ciągu najbliższych 24 godzin- obserwujcie.:) A tymczasem mała podpowiedź, korzystając z tego czasu, przejrzyjcie bloga, przyda się.
Pomyślałam też, że z okazji takiej rocznicy można się trochę pokazać.
Oto my:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz