Jarmuż ponoć świetne sprawa! Musi być- w końcu jest zielony :)
Mam takie szczęście, że dostałam świeży jarmuż prosto z eko-ogródka mojej mamy.
Surowy jarmuż jest świetnym źródłem witaminy C.
Posiada dużo chlorofilu (działającego antyoksydacyjnie) oraz karotenu.
Jest dobrym źródłem witamin z grupy B oraz witaminy E.
Za stroną Mind Body Green jarmuż należy do superfoods:
- jest bogaty w żelazo i wapń
- jest bogaty w witaminę K
- zawiera kwasy tłuszczowe omega 3
- obniża cholesterol
- wspomaga detoks organizmu
Ciasto na pizzę przygotowałam tak jak tutaj: WegeBobo Pizza
Ale wcześniej przygotowałam jarmuż i sos z porem.
Jarmuż (ok. 150 g-tyle co na zdjęciu) kroimy całkiem drobno i podduszamy na patelni z oliwą z oliwek, podlewając troszkę wodą. Doprawiłam delikatnie solą i asofedtidą (a można też czosnkiem w proszku). Podduszamy do momentu, aż odparuje wodę całkiem- tak około 10 minut.
Sos z pora
Połowę pora siekamy i podsmażamy na patelni na 5 łyżkach oliwy z oliwek. Po chwili dodajemy ok.3-4 łyżki mąki, mieszamy dokładnie, powstaje zasmażka. Zalewamy 0,75 szklanki wody z łyżką sosu sojowego, szczyptą pieprzu ziołowego i szczyptą papryki słodkiej. Mieszamy dokładnie, gdy zgęstnieje- odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy ciasto na pizzę mamy już gotowe, nagrzewamy piekarnik do 200 stopni. Na natłuszczonej blaszce formujemy placki (ja zrobiłam 5 średnich). Rozporowadzamy sos, na to nakładamy jarmuż, a na wierzch pokrojony w kawałki ser feta. Pieczemy ok.15 minut.
A tu jeszcze z piekarnika:
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz