poniedziałek, 26 maja 2014

Mama.

Dziś Dzień Mamy. Zbieram się i zbieram z telefonem do mojej mamy, ale pełna wzruszenia jestem dziś. Więc może napiszę... .

Do mamy, o mamie.

Mamo,
przez wiele lat nie zdawałam sobie sprawy z tego kim naprawdę jesteś.
Dziś dalej- po czterech (!kiedy to zleciało pytam?!) latach mojego macierzyństwa- odkrywam jak to jest nią być. Co to znaczy nią być? I choćby wydawałoby się, że mamy różnią się bardzo, tak jak różni się kobieta od innej kobiety, to dziś wiem, że Mama dla każdego dziecko jest pewnym odbiciem. Odbiciem świata, które ono widzi, ale też odbiciem świata, które ukazuje właśnie Ona-Mama. 

Dziękuję Ci Mamo, że właśnie tak pokazałaś mi ten świat. Z wiarą w pewne wartości, z wiarą w człowieka, z wiarą w nas. Że mogłam ujrzeć w tym odbiciu tak wiele, że mogłam z tego odbicia czerpać bezgranicznie i tworzyć moje własne ja. Że nigdy nie powiedziałaś, że źle widzę to odbicie, że mam postępować inaczej, że nie tak wygląda świat. 

Chciałabym, aby moje dzieci kiedyś widziały mnie tak, jak ja widzę Ciebie.
Dziękuję.



Wszystkim mamom życzę wiary w siebie! Jakie wielkie wyróżnienie spotyka nas: być mamą dla tego właśnie człowieka,dla tych właśnie małych ludzi. To kim jesteśmy dla nich w życiu, to jak oni widzą nas: jesteśmy wyjątkowe przecież!
I oczywiście chwil spokoju, przespanych nocy, łez jedynie wzruszenia i wspaniałych relacji w rodzinie i nie tylko!



 Foto źródło:http://carlabeharryhomeopathy.com/the-birth-song-a-true-testament-to-the-bond-between-a-mother-her-unborn-child/
Jeżeli macie ochotę, przeczytajcie również historię pod tym linkiem.

2 komentarze: