Coś na przechrupanie i nie tylko, nachosy we własnej osobie:
Potrzebujemy:
1 szklanki mąki pszennej
1 szklanki mąki kukurydzianej
ok. 130 ml wody
ok. 4 łyżek oliwy
przyprawy: płaska łyżeczka curry, szczypta papryki ostrej;
ja dodałam jeszcze troszkę suszonej pokrzywy
1. Zagniatamy ciasto i odstawiamy na chwilę.
2. Dzielimy ciasto na cztery części i każdą część rozwałkowujemy na cienki placek.
3. Każdy placek opiekamy z obydwu stron na patelni bez tłuszczu. Po około 30 sekund na każdą stronę.
4. Każdy placek dzielimy na trzy części takie ala trójkątne, każdą taką część znowu na mniejsze trójkąty.
5. Rozkładamy trójkąciki na blaszcze wyłożoną papierem lub matą do pieczenia.
6. Pieczemy lub grillujemy w rozgrzanym piekarniku aż się "wysuszą" i staną się twarde. U mnie było to 150 stopni ok. 20-25 minut. Można w trakcie mieszać i przekładać na drugą stronę. Część wyciągnęłam wcześniej, bo widziałam, że były już gotowe.
Do tego super pożywna pasta z bobu.
Ok. 400 g bobu gotujemy i obieramy (tutaj mile widziana praca kilku rąk). Do miski wkładamy obrany bób, dodajemy odrobinę wody z gotowania, kilka łyżek oliwy z oliwek i miksujemy blenderem. Następnie przyprawiamy solą, sprasowanym czosnkiem, można też pieprzem wedle uznania. Gdy pasta jest zbyt gęsta można dodać jeszcze oliwy i troszkę wody.
My nabieraliśmy pastę nachosami i tak zajadaliśmy, ale świetnie nadaje się również na kanapki!
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz