W zeszłym roku było tak: Wszyscy robią pierniczki....
W
tym roku chęć robienia pierniczków ewoluowała. Postanowiłam zrobić
pierniczki bezglutenowe. WegeBobo uczulony na gluten nie jest, ale
spożycie produktów pszennych jest w ciagu dnia czy tygodnia i tak
niemałe, więc postanowiłam w pierniczkach mąki pszennej uniknąć, a
dodatkowo uczynić je wartościową słodkością.
Przeszukałam troszkę internetowe blogi i
strony, bo ciekawa byłam jaka mąka jest używana najczęściej do
bezglutenowych pierniczków i w wielu przepisach znalazłam po prostu
okreslenie "mąka bezglutenowa".
Jakie mąki mamy więc do wyboru:
mąka gryczana, mąka ryżowa, mąka kukurydziana, mąka amarantusowa, mąka jaglana, mąka owsiana (specjalna mąka owsiana bez glutenu),
a
oprócz tegow sklepach dostępne są również: mąka z ciecierzycy, mąka z
niełuskanych ziarem prosa, mąka sojowa, mąka ziemniaczana i jeszcze
kilka rodzajów.
Nie wszystkie mąki nadają się do wyrobów
słodkich i nie ze wszystkich możemy uzyskać odpowiednią konsystencję
ciasta, a co za tym idzie- zamierzony efekt.
No ale przechodząc do naszych pierniczków:
Potrzebujemy 200 g mąki bezglutenowej. Dla smaku i wartości użyłam:
50 g mąki jaglanej ( ja zmieliłam na proszek kaszę jaglaną w młynku )
50 g mąki gryczanej (dała fajny posmak pierniczkom)
100 g mąki kukurydzianej
50 g zmielonego siemienia lnianego (ja mieliłam nasiona siemienia w młynku)
2 łyżeczki przyprawy korzennej (należy zwracać uwagę na skład, bo niektóre mają w składzie mąkę pszenną)
płaska łyżeczka sody oczyszonej
1/3 szklanki mleka roślinnego (może być troszkę więcej)
5 łyżek miodu
1/4 szklanki oleju roślinnego
opcjonalnie: 2 łyżki brązowego cukru trzcinowego (pierniczki są mało słodkie, jeżeli mają być bardziej-dodajemy cukier brązowy)
Mieszamy
suche składniki, a następnie dodajemy miód, olej i na końcu mleko roślinne. Mieszamy
wszystko dokładnie ręką. Dzielimy na trzy części, blat podsypujemy mąką
kukurydzianą, rozwałkowujemy i wycinamy pierniczkowe kształty. Pieczemy
w 180 stopniach ok.6- 8 minut.
A
czy Wy zwracacie uwagę na to ile mąki pszennej spożywacie w ciągu
dnia/tygodnia? Unikacie, używacie zamienników? Oczywiście osoby
uczulone/nietolerujące glutenu nie mają innego wyboru, ale warto
również szukać bardziej wartościowych zamienników tradycyjnej białej
mąki lub ewentualnie zastępować ją w różnych proporcjach w wypiekach i
innych potrawach dnia codziennego. Mąka pszenna biała jet produktem rafinowanym i nie zawiera w sobie witamin i soli mineralnych(śladowe ilości). W przypadku białej mąki, podczas jej uzyskiwania usuwana jest otoczka, która zawiera w sobie właśnie te witaminy i sole mineralne, które również pomagają przyswajać skrobię.
O zbożach w diecie dziecka możecie przeczytać tutaj: http://dziecisawazne.pl/zboze-w-diecie-dziecka/ oraz http://dziecisawazne.pl/zboza-energia-zycia-owies-i-quinoa/.
Czy
wiedzieliście, że w okresie przeziębienia czy choroby należy unikać
produktów z białej mąki, a chętnie przyjmować inne zboża na przykład w postaci kaszy jaglanej?
Strony,
które odwiedziłam w poszukiwaniu pierniczkowych inspiracji, i które
bardzo mocno polecam w poszukiwaniu wartościowego, zdrowego i pysznego
jedzenia dla dzieci i nie tylko.
ammniam.pl
http://smakoterapia.blogspot.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz