niedziela, 26 maja 2013

Truskawki i Dzień Mamy

No nie, deszcz, szarości i jesienne klimaty?! A było tak fajnie! Zmusiło mnie to do poszukiwania lata z zeszłego roku! I mam, mam! Gdy tylko pojawią się truskawki koniecznie zróbcie:





Pyszna tarta truskawkowo-waniliowo-daktylowa

Spód robimy tak jak  w tym przepisie.  Składniki: 200 g daktyli, 100g różnych orzechów, 1/2 szklanki słonecznika, trochę wiórków kokosowych, olej roślinny.

Góra:  opakowanie serka homogenizowanego waniliowego 400g ( w lidlu jest serek bez żelatyny)
            500 g truskawek
Gdy już wyciągniemy formę wyłożoną masą z zamrażalnika, rozprowadzamy na wierzchu serek waniliowy. Na serku układamy truskawki pokrojone w plasterki i wkładamy do lodówki na około godzinę.

Pyyyycha!



 Dzień Mamy- to już mój trzeci. Trzeci rok mamowania:) Czasami jestem w szoku, że czas leci tak szybko, że każdego dnia ten maluch jest coraz większy i mądrzejszy. Czasami w myślach chciałabym, aby czas ten trwał wiecznie,  czas codziennego odkrywania siebie, możliwości i braku przewidywalności. Czasami życzyłabym sobie więcej spokoju, rutyny i jakiejś ścieżki. Czasami, w chwilach kryzysu, życzyłabym sobie świętego spokoju, bezludnej wyspy i spania do 12. Często życzyłabym sobie więcej zrozumienia i empatii, nie tylko dla malucha, ale dla całego świata. Często życzyłabym sobie wiary w siebie i w to, że naprawdę mogę.
Czy życzenia wypowiedziane przeze mnie będą miały taką samą moc jak wypowiedziane przez kogoś innego?
Myślę sobie, że owszem. A nawet większą. Tego właśnie sobie życzę nie tylko na Dzień Mamy, a szczególnie na co dzień.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz